Źródło: blog Storm Wind
Nominowała nas do tego Storm Wind z bloga Cudowne książki za co bardzo dziękujemy. :)
Dziękując musimy też przeprosić, że tak późno odpowiadamy na nominację. Ostatnio nazbierało nam się trochę zaległości i staramy się je nadrobić. :)
C: W końcu będę miała czas na czytanie. Sesja do przodu (5 z najważniejszego egzaminu jest!), więc czas na przyjemności. Trochę ostatnio zaniedbałyśmy bloga, ale teraz na pewno to nadrobimy :)
PRZEPRASZAMY ZA NIEOBECNOŚĆ! :)
1. Czy masz jakąś znienawidzoną książkę?
CÓRKA: Znienawidzonej chyba nie mam. Niektóre podobają mi się mniej, a inne bardziej, ale nie znienawidziłam żadnej :) Kocham książki! :)
MATKA: Chyba nie mam takiej.
2. Jaki jest twój ulubiony książkowy paring?
CÓRKA: Pary jako takiej nie mam. Chociaż lubię:
Hazel i Gus - Gwiazd naszych wina
Ronnie i Will - Ostatnia piosenka
Lupin i Tonks - Harry Potter
MATKA: Mam kilka, a konkretnie dwie pary:
Hazel i Gus - Gwiazd naszych wina
Ana i Grey - Pięćdziesiąt twarzy Greya
Hazel i Gus - Gwiazd naszych wina
Ana i Grey - Pięćdziesiąt twarzy Greya
3. Jaki jest twój ulubiony kolor?
CÓRKA: Ulubionego nie mam, ale lubię delikatny róż, jasny niebieski i odcienie szarości.
MATKA: Żółty :)
4. Czy poświęciłeś/aś już coś dla bloga?
CÓRKA: Nie. Blog to tylko moja mała pasja. Nic dla niego nie poświęcam :)
MATKA: Blog to tylko dodatek do życia codziennego. :)
5. Wolisz kupić czy wypożyczyć lekturę?
CÓRKA: Oczywiście, że kupić. Uwielbiam kupować nowe książki :)
MATKA: Dla mnie bez różnicy. Lubię kupować i wypożyczać.
6. Jak duża jest twoja domowa biblioteczka?
CÓRKA i MATKA: Na razie szału nie robi, ale już trochę w niej jest. Ciągle ją powiększamy :)
7. Słodkie ciasto czy gorzka czekolada? Co byś wybrał/ła?
CÓRKA: Jeżeli mam wybór z tych dwóch to: ciasto. Ale słodycze to raczej nie moja bajka. Jem je od wielkiego dzwonu :)
MATKA: Gorzka czekolada!
8. Jaka była pierwsza przeczytana przez ciebie książka (z wyjątkiem lektur szkolnych) ?
CÓRKA: Pierwszy chyba był Harry Potter. To od niego zaczęła się moja przygoda z czytaniem.
MATKA: U mnie zaczęło się od Greya :)
9. Ile książek zamierzasz przeczytać w 2016?
CÓRKA: Jak najwięcej! Nie zakładam żadnych celów. Ale po cichu liczę, że 60 mi się uda :)
MATKA: To zależy czy będę pracować czy nie. Ale celu konkretnego nie mam. Oby jak najwięcej. Ale może z... 20? 30? Zobaczymy jaki będzie ten rok.
10. Jaki jest twój ulubiony książkowy gatunek?
CÓRKA: Ulubionego nie mam. Lubię kryminały, obyczajówki, romanse, młodzieżówki. Nie ograniczam się w niczym. :)
MATKA: Chyba romanse. Lubię książki o miłości :)
11. Czy wcześniej znałaś mojego bloga (jeszcze przed nominacją) ?
CÓRKA i MATKA: Oczywiście, że tak. Obserwujemy Cię od jakiegoś czasu :)
Nie nominujemy nikogo konkretnego. Macie ochotę? Odpowiadajcie i podsyłacie nam linki w komentarzach! Czekamy! :)
PS Wiemy, że jesteśmy spóźnione z życzeniami, ale dużo miłości do książek i do ludzi życzą C. i M. !
Miłego dnia ♥
Ciekawe odpowiedzi :) Choć z gatunkiem literackim, bliżej mi do córki, również czytam wszystko jak leci, byle było ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:
Ksiazkomiloscimoja.blogspot.com
Dokładnie: byle było ciekawe, a jakoś to pójdzie :) / C.
UsuńPozdrawiamy!
U mnie chyba też wszystko zaczęło się od Harrego Pottera. Pierwsze części czytała mi jeszcze mama, a potem sama kontynuowałam swoją przygodę z tą serią. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Harry chyba u wielu osób był tym pierwszym :D
UsuńPozdrawiamy! :)
Lupin i Tonks zdecydowanie- super paring <3
OdpowiedzUsuńChyba w końcu skuszę się do tego Greya :D
Buziaki,
SilverMoon z bloga Books obsession
C: Chyba moim ulubieńcy :)
UsuńM: Skuś się, skuś! Dla mnie książka świetna :)
Pozdrawiamy!
Lupin i Tonks <33 Jak zwykle sukcesów w sprawie sesji ;)
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Moi ulubieńcy :)
UsuńSame sukcesy i oby letnia była taka sama :)
Zazdroszczę wam tej relacji :) ja z moją mamą to byśmy się pozabijały, jakbyśmy miały razem książki recenzować :) kochamy się, ale w detalach kompletnie się nie dogadujemy :)
OdpowiedzUsuńOj nie zawsze jest idealnie, ale dajemy radę :)
UsuńCzasem jedną recenzję piszemy kilka godzin z powodu nieporozumień :)
Wychodzi Wam to świetnie :) Jestem waszą oddaną fanką :)
UsuńBardzo miło nam to słyszeć! :)
UsuńDziękujemy!
Tak u mnie też wszystko zapoczątkował Harry Potter. Ciekawe odpowiedzi.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapoczytalna.blogspot.com
Harry rządzi :D
UsuńPozdrawiamy!
A ja nie lubię kupować książki, bo potem dręczą mnie wyrzuty sumienia, że tyle kasy przepuściłam :) Za to uwielbiam je dostawać :)
OdpowiedzUsuńMy zazwyczaj polujemy na wyprzedaże :)
UsuńDostawać też lubimy :)
Jaki piękny macie szablon *-* Cudowny wygląd bloga! :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę kupować *-*
Hazel i Gus *-*
Buziaki
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Bardzo dziękujemy! :)
UsuńBuziaki! :*
Lupin i Tonks <3 Też zdecydowanie wolę kupować książki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
http://books-world-come-in.blogspot.com/
Kupowanie sprawia wiele przyjemności :)
UsuńPozdrawiamy!
Ja nie pamiętaj od kiedy zaczęłam czytać ksiażki... Pewnie zaczynałam od "Czerwonego kapturka" albo jakiś baśni :)Generalnie czytam od zawsze :)
OdpowiedzUsuńNo my nie od zawsze. Nie liczymy czasów szkolnych. :)
UsuńJa lubię każdą czekoladą, oprócz właśnie gorzkiej. Dużo ciekawego się o Was dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńCórka też jest za słodszą wersją czekolady. Gorzka to Mamy specjalność :)
UsuńTeż chciałabym mieć z moją mamą wspólną pasję a mianowicie: książki! To jest naprawdę fajna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńC: Jakoś udało mi się namówić Mamę na czytanie :)
UsuńNamawiaj i swoją! :)
Uwielbiam Hazel i Augustusa, a "Gwiazd naszych wina" to niesamowita książka. Końcówka poruszyła mnie do łez!
OdpowiedzUsuńZaksiążkowana
U nas też trochę łez było przy tej książce :)
UsuńCiekawy post, dosłownie mnie pochłonął, kurde. Świetnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i nie pozostaje biernym obserwatorem :)
Bardzo, ale to bardzo na miło to słyszeć :)
UsuńJak ja nie cierpię słowa "paring" brr.
OdpowiedzUsuńNam też się nie podoba, ale cóż...
UsuńCzuję się nominowana:)) W przyszłym poście pojawi się TAG myślę:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:) Pomożesz mi w klikaniu? *KLIK*. Dziękuje za pomoc, z przyjemnością odwdzięczę Ci się!
W takim razie czekamy na Twój TAG :)
UsuńBuziaczki :*
A ja przez Wielki Post planuję nie jeść czekolady...
OdpowiedzUsuńWidzę, że Grey u mamy ciągle się pojawia... A ja nie czytałam.
Trzymamy kciuki za Twoje postanowienie :)
UsuńM: W takim razie zachęcam do przeczytania :)
Ciekawe odpowiedzi :) Ja chyba też wybrałabym ciasto, ale czekoladą bym też nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńU nas na temat słodkości zdania są podzielone :)
Hazel i Gus są świetni <3 Ja również wolę kupować książki, ale bibliotekę i tak odwiedzam często ;)
OdpowiedzUsuńMy właśnie rzadko odwiedzamy biblioteki :)
UsuńJa nie pamiętam jaka była pierwsza przeczytana przeze mnie książka. Jak byłam mała czytałam sporo bajek. Jednak moja książka miłość zaczęła się wraz z przeczytaniem "Gry o tron" Martina - tak troszeczkę nietypowo :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe odpowiedzi :)
Pozdrawiam serdecznie.
houseofreaders.blogspot.com
Mamy w planach "Gre o tron" :)
UsuńPozdrawiamy! :)
Byłam pewna, że będzie Ana i Grey! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe odpowiedzi, pozdrawiam!
Chyba już trochę nas znasz :)
UsuńPozdrawiamy!
Genialny w pis
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż wolę kupować książki. Co moje, to moje :)
OdpowiedzUsuńC: też tak uważam :)
UsuńCiekawe odpowiedzi. W niektórych punktach się zgadzacie, w innych Wasze zdania są zupełnie różne :)
OdpowiedzUsuńW kilku kwestiach, to prawda, różnimy się :)
UsuńBardzo ciekaw odpowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńJejku, jak można przeżyć przez słodyczy? Chociaż... może powinnam je odstawić... mój żołądek po nich cierpi.
OdpowiedzUsuńHuh, u mnie w pewnym sensie też się od Pottera zaczęło - byłam w 1 czy 2 klasie podstawówki, dostałam 5 część jako pierwszą i czytałam ją pół roku XD
http://drewniany-most.blogspot.com/
C: Ja dostałam swoją pierwszą część od siostry :)
UsuńDajemy jakoś radę bez :D Póki co żyjemy :D
Również zaczynałam swą przygodę z czytaniem od Harry'ego Pottera! :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Was do LBA, http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/2016/02/019-lba-2.html będzie mi bardzo miło, jeżeli odpowiecie na moje pytania :)
Pozdrawiam! :)
Dziękujemy :)
UsuńPozdrawiamy!
Och, kocham słodycze i choć nie mam silnej woli, to staram się je ograniczać :D
OdpowiedzUsuńBądź tu teraz
My też się staramy ograniczać, ale czasem nie wychodzi :D
UsuńPierwszy raz trafiłam na bloga prowadzonego przez mamę i córkę i jestem pod ogromnym wrażeniem, zazdroszczę wspólnej pasji! I życzę więcej czasu dla blogowania bo jest warto zwłaszcza ze jest to tak ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do obserwowania u mnie :)
Bardzo miło nam to słyszeć! :)
UsuńPozdrawiamy! :*
Ciekawe odpowiedzi :) Z tego co sobie przypominam to moje czytanie również zaczęło się od Harrego. Pamiętam, że koleżanka była na bieżąco z tomami, więc zawsze od niej pożyczałam ;)
OdpowiedzUsuńU większości osób chyba zaczęło się od Pottera :)
UsuńJa wybrałabym zdecydowanie słodkie ciastko. Nawet teraz mam na jedno ochotę... :D
OdpowiedzUsuńWolę zdecydowanie kupować książki. ;) Uwielbiam posiadać je na własność ^_^
To mamy trochę wspólnego :)
UsuńZdecydowanie wybrałabym ciasto, nie lubię gorzkiej czekolady ;). Pozdrawiam gorąco ^^.
OdpowiedzUsuńhttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/
Hehe co człowiek to inna odpowiedź :D
UsuńPozdrawiam!