Podsumowanie lutego 2016

IDZIE LUTY - PODKUJ BUTY, A W MARCU JAK W GARNCU!

No to mamy już marzec. Ten czas leci jak wariat!
Luty w tym roku sprezentował nam dodatkowy dzień: 29 luty. My spędziłyśmy go na świeżym powietrzu i odwiedzeniu rodziny. W końcu nadrobiłyśmy rodzinne spotkania :)

CÓRKA: Ja jestem już po sesji. Zaliczone ostatnie egzaminy (był aż 2) na same 5! :) Sama jestem z siebie dumna! :)
Od jakiegoś czasu myślę też o założeniu własnego biznesu, ale na razie ciii! Nikomu ani mru mru, bo nic nie wypali! :D


Zapewne zwróciliście uwagę, że wróciłyśmy do poprzedniego wyglądu bloga. Zdecydowałyśmy, że ten najbardziej nam odpowiada. Jak to mówią: "Kobieta zmienną jest", a u nas liczy się to podwójnie :).

Czas na małe podsumowanie czytelnicze:
Liczba przeczytanych książek: 3
Liczba stron przeczytanych w miesiącu: 943
Średnia liczba stron czytanych na dzień: 33
Liczba napisanych recenzji książek: 3

Liczba napisanych recenzji filmów: 2

Liczba postów w tym miesiącu: 7
Odwiedziliście nas w tym miesiącu: 3 071
Obserwatorzy: 145

Liczba przeczytanych książek w 2016 roku: 9
Liczba przeczytanych stron w 2016 roku: 3211
Odwiedziliście nas w tym roku: 8 292

Książki przeczytane w lutym:
1. Dean Koontz Twoje serce należy do mnie
2. Ken Bruen Londyński bulwar (recenzja)
3. Mary Balogh Między występkiem a miłością

Niestety, ale w tym miesiącu nie kupiłyśmy nic nowego. Ale zbliża się Dzień Kobiet i liczymy na naszych mężczyzn :)

Postanowienia na ten miesiąc? ZERO! No może tylko jedno: więcej czytać! :)

Podsumowanie tego miesiąca krótkie, bo i miesiąc krótki. Mało się wydarzyło i trochę zaniedbałyśmy bloga, ale mamy nadzieję, że marzec okaże się inny i duuużo ciekawszy! :)

A jak Wam minął luty? Co u Was nowego! 

Miłego dnia! ♥