World Cinema: Pitbull. Niebezpieczne kobiety

Młode policjantki, "Zuza" i "Jadźka" dołączają do Pitbulla. Dziewczyny oprócz zmagań w życiu prywatnym muszą stawić czoła przestępczemu światu. 

Źródło: filmweb.pl

CÓRKA: Cześć! Właśnie przeżyłam swoje drugie spotkanie z Pitbullem. I co? Jestem znowu pod wrażeniem!

Pierwsze spotkanie odbyło się w lutym, a tutaj możecie zobaczyć jego efekty i wrażenia. :)


Tym razem "pałeczkę" przejmują kobiety. To one są na pierwszym planie. W tej części zachwyciła mnie szczególnie Alicja Bachleda-Curuś, która grała "Drabinę". Takich ról powinna dostawać więcej. Zła, groźna, nieobliczana - dla mnie świetnie! Z pozoru milutka dziewczynka, z czasem zamienia się w małą bestię... :D

Fajnie też było zobaczyć w trochę innym wcieleniu Asie Kulig. Wredna Pani policjant, która wmiesza się w niezłe bagno - powiem, że będzie ciekawie.... Podobnie jest z Anią Dereszowską. Mocna kobieta to i mocna rola - uwielbiam ją w taki wydaniu. Wredna, wulgarna, ale i krucha - wszystkiego jest w niej po trochę, ale nic nie jest przesadzone.


Kobiety, kobietami, ale panowie też sobie nieźle radzili. Andrzej Grabowski - uwielbiam go w takich rolach! Mocny, nieustępliwy, zachwycający - tylko tyle mogę powiedzieć. Z naciskiem na to ostatnie. Nie lubię go w komediach. Wolę raczej jego ciemniejsze strony. :)

Mało było tutaj trochę Piotrka Stramowskiego, no ale cóż. Szkoda. Ale jego miejsce zajęli Sebastian Fabijański i Artur Żmijewski. Same sławy i same gwiazdy. No i jak ten film miał być klapą?! Ja się pytam?! :)

Tutaj kobiety naprawdę były niebezpieczne. Pokazują, że wcale nie są taką słabą płcią i potrafią ostro przywalić kiedy tylko trzeba. Każda z nich jest zdolna do najgorszej zbrodni, aby chronić siebie i rodzinę. Nigdy się nie poddają i cały czas walczą o swoje. 

Były też sceny dość brutalne (facet, który ma taką dziurę w brzuchy, że wnętrzności mu uciekają, ale to w sumie też było dość komiczne), ale i można było się pośmiać. Oczywiście najzabawniejszy był niezmiennie Tomasz Oświeciński, który grał "Stracha", ale nie mogę niczego też odjąć Mai Ostaszewskiej, czyli Olce. Te dwie postacie momentami doprowadzały mnie do łez. Teksty jakimi raczyli widza powalały na kolana (oczywiście ze śmiechu). :)

Osobiście w tym filmie podobało mi się wszystko. Muzyka, efekty specjalne, aktorzy. Liczyłam na fajną zabawę i to właśnie otrzymałam. Patryk Vega i tym razem mnie nie zawiódł.

Nie będę Was zanudzać fabułą, bo bez sensu. Musicie sami obejrzeć go w kinie! Zachęcam, bo moim zdaniem na prawdę warto! Z niecierpliwością czekam na kolejną część :)

♕♕♕♕♕♕

Reżyser: Patryk Vega
Gatunek: Sensacyjny
Produkcja: Polska
Czas: 2 godz. 15 min.
Premiera: 11 listopada 2016 (Polska), 9 listopada 2016 (Świat)

A Wy oglądaliście? Jak wrażenia? A może macie w planach?